Mówili, że w tym wieku nie wiemy co to wieczność, nie jesteśmy doświadczeni.
Mylili się. Czekałam i czekałam na tą pierwszą miłość.
Aż w końcu poznałam ciebie. Byłeś taki idealny.
Mimo iż nie lubiłeś dennych romansideł i tak cie kochałam i nadal kocham.
Zabierałeś mnie na nie często, wiedziałeś, że to uwielbiałam.
Ja natomiast udawałam zainteresowanie piłką nożną.
Pomagałeś mi w trudnych chwilach.
Gdy kochająca dotychczas matka, krzyczała ''Jesteś zerem'',
Przecież to dla niej przynosiłam szóstki ze szkoły, ale widocznie to nie wystarczało.
To ty pamiętałeś najlepiej o moich urodzinach.
To ty nauczyłeś mnie kochać.
To ty jesteś tym jedynym.
Pozornie zwyczajny związek, ale w takim razie dlaczego tyle trudności na naszej drodze?
Dla ciebie zrobiłam wszystko. Nawet uciekłam.
Dobrze?
Owszem.
''Możesz nie wracać do domu''.
''Nie tak cie wychowaliśmy''
Uporaliśmy się z tym razem, Liamie.
Damy radę?
Jasne.
Pozwólcie, że przedstawię wam siedemnastoletnią Ellie i dwudziestoletniego Liama. Jedna impreza i dziewczyna zyskuje kogoś kogo przez całe życie jej brakowało.
Bo anioły powinny się strzec nawzajem. Prawda?
Tak twierdził Liam, a później również jego anielica.
Czyż to nieurocza bajka na dobranoc?
Wcale, że nie.
To naprawdę długa droga do ''Happy End'u''
Ella musi jeszcze poznać drugie oblicze swojego chłopaka, aby przekonać się
dlaczego je przed nią ukrywał. W końcu mogło ono być dobre, ale zawsze jest
jakiś haczyk.
Od Autorki:
Witam Was serdecznie!!
Z pewnych przyczyn mam problem ze zrobieniem zakładek, a więc pozwólcie, że zwiastun dodam tutaj. Pierwsza część nosi tytuł: ''Enternity Angels: Faith''